Chciałam dziś pokazać, jak w bardzo prosty sposób namalować kolorowy i wiosenny obrazek, który można włożyć do ramki i muszę przyznać, że nie prezentuję się on źle.
Pomysł zrodził się z okazji Dnia Dziadka. Mój ukochany dziadek odkrył w sobie na jesień życia nową pasję i ... hoduje papugi. Ja od żywych ptaków raczej trzymam się z daleka i ćwierkającego stwora w klatce u mnie nie zobaczycie, ale cieszę, że dziadek ma zajęcie. W związku z tym, że podobnie jak większość dziadków, nie jest on w stanie przyjąć od swoich wnuków konkretnych prezentów ("a po co to pieniądze wydawać na dziadka starego" itp. itd.) muszę kilka razy w roku porządnie się nakombinować z prezentem.
No i wykombinowałam obrazek. Taki o!
Pomyślałam, że jednak dziadkowi zazdroszczę i namalowałam jeszcze jeden, dla siebie. Poczeka do wiosny w ukryciu :) Przy okazji zrobiłam też kilka fotek w czasie malowania, dzięki którym udało mi się stworzyć króciutki tutorial.
Farby, którymi malowałam to farby akrylowe. Przydadzą się oczywiście również pędzle, szczególnie jeden cieniutki oraz sztywna kartka.
Zaczynamy od namazania wielu kolorowych... hmmm plamek? ;)
Jak już całą kartkę mamy w tych ciapkach, to cienkim pędzelkiem obmalowujemy każdą z nich z jednej strony, najlepiej jednym pociągnięciem pędzla.
Później domalowujemy czapeczki, oczka i na końcu dziobki.
Na koniec jeszcze jeden obrazek, majestatyczny "Wuj Edmund" na płótnie, który zawisł pomiędzy drzwiami. Śmiejemy się z Kubą, że to przodek naszej koty ;)
No i to by było na tyle! Mam nadzieję, że takie posty nie są dla Was nudne. W razie czego dajcie znać :)
bardzo fajne te papugi :-) świetnie prezentują się w czarnej ramce :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) ten egzemplarz w ramce zdobi teraz ścianę w pokoju dziadka. Strasznie to miłe uczucie :)
UsuńŚwietne obrazki - z papugami naprawdę wyjątkowy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTalent malarski nam się objawił! Papugi super!
OdpowiedzUsuńOj zaraz talent! Nuda się objawiła ;)
Usuńno talent jest! papugi wyszły fenomenalnie- i jaki pomysł świetny. kot też mi się widzi - fajnie wygląda na szarej ścianie pomiędzy drzwiami :)
OdpowiedzUsuńKot faktycznie trochę rozświetla tę za ciemną szarą ścianę. Dziękuję! :)
UsuńMagdo jestem pod ogromnym wrażeniem - pozytywnym oczywiście!
OdpowiedzUsuńPapugi to super dizajnerski obrazek. Coś wspaniałego. Nic dodać nic ująć.
Dobre paspartu i rama - > GOTOWE
A jak widzę z foto relacji, to nie wymagało dużo zachodu, tylko chęci,
Świetnie wyszło!
Kot Edmund, to rzeczywiście niemal portret rodowy! :)
pozdrawiam
K.
Kasia jak zawsze niezastąpiona w pochwałach :) Tak miło jest mi czytać Twoje komentarze :)
UsuńAle ja nie wazelinuję! Ja mówię jak myślę - jakby co to czasem mogę skrytykować - tak dla równowagi w przyrodzie :) Ale będziesz się musiała bardziej "starać" bo jak na razie to wszystko jest cacy :) Szczerze? - to jestem ostatnia która chwali bez powodu. :)
UsuńK.
Piękne obrazki :) My mamy w kuchni taki ozdobny, wiszący talerzyk z Kotem (niestety, nie ręcznie malowany a gdzieś wyszperany) i tez się śmiejemy, że to przodek naszej Koty ;)
OdpowiedzUsuńPrzodkowie zawsze wychodzą na portretach tak dostojnie ;)
Usuńbosko wyszło <3 :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :*
UsuńCześć krajanko:) Też jestem z Otwocka. Banan na gębie, bo ktoś z Otwocka. Uśmiecham się do monitora. Jaki to świat malutki. Właśnie nastawiłam wodę i będę przeglądała Twojego bloga. A papugi śliczne - też lubię tworzyć:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://pastelowonabialym.blogspot.com/
Haha teraz to i ja siedzę i się do monitora szczerze jak wariatka :D Otwock taka dziura, a jednak można się znaleźć w wielkim internecie :) Idę czytać co u Ciebie i liczę na częstą wymianę informacji typu "rzucili fajne poduszki w Biedronce na Batorego!"
UsuńPozdrawiam ciepło!
Strasznie miło u Ciebie w mieszkanku i na blogu :)
OdpowiedzUsuńUjęłaś mnie postem o książkach.
Mam wrażenie, że niektórzy blogerzy ich nie mają albo skrzętnie ukrywają przed światem ;)
Papużki boskie i mega optymistyczne, sama z chęcią bym takie u siebie powiesiła :D
Pozdrawiam cieplutko!
Dziękuję za miłe słowa :) szczególnie te o książkach są ważne, ponieważ książki są dla mnie ważne.
UsuńCo do papużek - zachęcam do namalowania :)
Buziaki,
Magda
Jak prosto można stworzyć fajny obrazek... Gratuluję pomysłu.. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPięknie, zazdroszczę talentu :) Mi wyjątkowo spodobał się ostatnio wrocław nowe mieszkania od dewelopera są tam dostępne na pęczki, więc być może to czas najwyższy na przeprowadzkę? Zawsze chciałam mieszkać w takim mieście. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń