Magiczny blok i stare-nowe obrazki

Hej Hej!

Witam po małej przerwie. Trochę sobie poleniuchowałam, pojeździłam na nartach i oddałam się kilku książkom, które zjadały każdą wolną chwilę z popołudnia. Też tak czasem macie? Że nie robicie w wolnych chwilach nic więcej tylko czytacie? Ja prawie nie włączałam komputera przez dwa tygodnie. Ale nadszedł czas powrotu do "pionu". Trzeba było popłacić rachunki, odpisać znajomym balansującym na granicy obrażenia no i przeprosić się z zaniedbanym blogiem. Przepraszam blogu!

Wiosna idzie, wszyscy i wszystko o tym trąbi. Najgłośniej oczywiście trąbi mój marcowy kot! Mam nadzieję, że wraz z wiosną nadejdą nowe siły! :)

Dziś mam kilka propozycji na grafikę. Kupiłam przypadkowo w TK Max taki magiczny blok z tłami. Strasznie fajny wynalazek składający się z 24 grafik (każda x2! więc można się podzielić z przyjaciółką!). Można je wykorzystywać jako tło właśnie, bądź jako grafikę samą w sobie. Same zobaczcie jakież to wzory oferuje tenże blok.

Druga opcja, którą chciałam dziś pokazać, to sposób na to, jak można ciekawie wykorzystać stare podręczniki i encyklopedie.

Na sam pomysł nie wpadłam ja, ale znajomi, którzy na allegro wyczaili sprzedawcę oferującego pojedyncze kartki z obrazkami ze starych książek. Na początku pomyślałam, że trochę to dziwne sprzedawać kartki z książek. To, że ktoś w ten sposób niszczy książki, już jest zbrodnią samą w sobie!

Ale skoro już je zniszczył, to czemu nie skorzystać? Znajomi nakupili tych kartek jak szaleni, więc i mnie się kilka dostało :)

Obrazki są naprawdę ciekawe i można z nich stworzyć całkiem niezłe grafiki na ścianę. Oczywiście oprawione w ramki z passepartout. Poniżej kilka egzemplarzy, które w pierwszej kolejności znajdą się na ścianach domów.

No i co wy o tym myślicie? Fajne, co nie? Mnie się podoba. Jak tylko powkładam w ramki i porozmieszczamy to po domach/pokojach to zaprezentuję efekty :)

Dziękuję, że mimo mojej nieobecności ktoś tu czasem zagląda :)

Składam najlepsze życzenia z okazji dnia kobiet!

Magda