Heja!
Okazuje się, że jestem fanką tematów "przed i po". Wygrzebałam dziś zdjęcia naszego poprzedniego mieszkania i ... złapałam się za głowę! Jeśli chodzi o elementy wyposażenia "stałego" typu podłoga, ściany, drzwi, no cóż na to raczej wpływu za dużego nie miałam, ponieważ mieszkanie było wynajmowane. Jeśli zaś chodzi o dodatki, dekoracje ... matko jedyno! Z resztą, zapraszam na małą relację.
W poprzednim mieszkaniu też mieliśmy dwa pokoje, kuchnię w przedpokoju i to za czym tęsknię najbardziej czyli łazienkę z oknem. W pokoju zbieranina mebli przeróżnych, a to moich "młodzieżowych", a to pożyczonych, a to kupionych na allegro czy też będących już wcześniej w mieszkaniu. Do wyboru do koloru ;)
Pomimo wspomnianych dwóch pokoi, tak naprawdę w jednym mieścił się sypialnio-jadalnio-salon. Drugi był tak malutki, że gdyby wstawić do niego łóżko to nie otworzyłby się drzwi. Doskwierał też brak stołu i krzeseł. Ciężko było jeść przy tym małym stoliczku i nie zapaćkać wszystkiego wokoło.
Jeśli chodzi o dekoracje, to jak widzicie - szaleństwo! 2 świeczki i zegarek... Zegarek nie byle jaki, bo z historią. Historią taką, że moja babcia dostała go w sklepie na promocji, jak kupiła 3 szampony w cenie dwóch :D Serio!
W temacie kolorystki - brązy, beże, filety i fuksja! Co by jednak nie powiedzieć i nie obśmiać, mieszkało nam się tam bardzo dobrze przez prawie dwa lata, a układ pomieszczeń miał swoje plusy. Można było leniuchować do późna w łóżku oglądając TV, a jak przychodzili znajomi to rozwalali się wygodnie na fotelach. Mały pokoik pełnił funkcję gabineciku i garderoby w jednym.
No cóż, teraz jest troszkę inaczej :)
Raczej zrezygnowałam z brązów i filetów, ustępując miejsca bielom i szarościom. Ja tam widzę różnicę ;)
Jedno jest pewne, gdybym urządzała mieszkanie jeszcze raz, nie równo rok temu tylko teraz, wiele rzeczy byłoby zrobione zupełnie inaczej. A gdybym urządzała nie dziś tylko za tydzień, to jeszcze inaczej! A miesiąc temu jeszcze inaczej! Przez te wszystkie blogi, instagramy itd. czuję się wręcz "przeinspirowana". Ale nie mówię, że to źle! :)
Magda
Witam serdecznie!
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu dzięki "naszemu" wspólnemu startowaniu w konkursie o plakat na blogu u Bogny (dekorator amator). Gratuluję wygranej! Mimo współzawodniczenia szczerze kibicowała :) Wierszyk rozpłaszył mnie dokumentnie.
Pozwoliłam sobie tu zajrzeć i prorokuję że zostanę tu na dłużej - bardzo mi się podoba.
Marzy mi się taka metamorfoza mieszkania, jaką przeprowadziliście. Super to wyszło. Podziwiam, podziwiam, mlaskam i cichutko zazdroszczę.
pozdrawiam i jeszcze raz bardzo, bardzo gratuluję. (gdybym nie startowała z plakatem dla brata to pewnie wybrałabym dla siebie albo jemiołuszkę albo zimorodka :).
K.
Witam! Ale mnie radochy dzisiaj spotkało :) To pierwszy komentarz na moim blogu, więc chyba pobiegnę otworzyć butelkę szampana ;) Dzięki, że zajrzałaś i zostawiłaś komentarz, to strasznie miłe uczucie znaleźć go tu!
UsuńPozdrawiam!
Magda
Poprzedni był pierwszy? Niemożliwe, masz piękne wnętrze, powinnaś pokazać więcej, zrobić zdjęcia szczegółów :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńCześć
Jestem tu dzięki Twojemu komentarzowi na moim blogu :)
Piękna metamorfoza !! :) Muszę brać z Ciebie przykład :))
Uwielbiam pooglądać sobie takie metamorfozy:) super u Ciebie to wyszło! Czekam na kolejne fotki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam A.
Będę wrzucać! Mam spore zasoby :) Dzięki, że wpadłaś!
UsuńPozdrawiam!
Przemiana na wieeeeelkii plus !! :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczna zmiana:)
OdpowiedzUsuńCo do przeinspirowania-mam to samo :) Człowiek oczu nie może oderwać od tych wnętrz, a wszystkiego naraz u siebie przecież nie zrobi..i bądź tu człowieku mądry!:)
Fajny blog - zostaję na dłużej :)
Dziękuję! Każdy komentarz to dla mnie radocha :):)
UsuńBiegnę do Ciebie zobaczyć czym Ty się inspirujesz!
Masz bardzo ładnie urządzone mieszkanie :) teraz :)))) Oj, pamiętam nasze pierwsze mieszkanie, Wielka, ciężka meblościana, wypoczynkowy ze skaju i gigantyczna ława (teraz to się nazywa stolik kawowy :))) Wszystko ogromne i ciemne. A jaka dumna z tego byłam :)) No ale sypialnię miałam białą -serio. W tamtych czasach to było niesamowite, znajomi dziwili się "dlaczego takie niepraktyczne białe meble" no i niemodne w czasie kiedy królował palisander :)))
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Haha ale się obśmiałam :) To ciekawy pomysł na pracę naukową "gusta wnętrzarskie Polaków na przestrzeni wieków" :D Meblościana to był mebel! A kolory ścian... u mnie wcześniej królował wściekły pomarańcz, ciemny fiolet i odcienie żółtego. Respekt za białą sypialnię! Mam znajomych, którzy nawet dziś uważają, że biały to najgorszy z możliwych kolorów - no cóż, gusta.
UsuńDzięki, że wpadłaś do mnie!
Jedna z najbardziej genialnych przemian mieszkań. Zdecydowanie w tworzeniu stylu mieszkania pomaga kot.
OdpowiedzUsuńCałe szczęście, że jest czarny... Inaczej musiałabym zmienić połowę wystroju ;)
UsuńPrzemiana jak najbardziej na duży plus.Wizualnie pokój zrobił się dużo większy.
OdpowiedzUsuńWow jestem pod wrażeniem tej pięknej przemiany! bardzo fajnie to wszystko wyszło! Chyba zaproszę Cię do urządzenia mojego mieszkania, bo absolutnie nie mam pomysłu i przerażają mnie te gołe ściany! pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńMega wpis, a jeszcze lepsza metamorfoza mieszkania. Bardzo ładnie urządzone, wszystko ślicznie wygląda.
OdpowiedzUsuńJakie cudo!!!! Uwielbiam szarości Ostatnio na rynku pojawiły się wrocław nowe inwestycje i chyba w końcu zaryzykuje i złożę podanie o kredyt.
OdpowiedzUsuńRóżnica jest imponująca. Uwielbiam oglądać tego rodzaju inspiracje przed i po. Dla mnie biel i szarości są uniwersalnymi kolorami, wnętrza dzięki nim są proste i jednocześnie eleganckie. Bardzo te zmiany mi się podobają.
OdpowiedzUsuńGenialna metamorfoza! Aż ciężko uwierzyć, że jest to to samo mieszkanie. My też chcemy kupić mieszkanie z rynku wtórnego przy pomocy agencji nieruchomości (mamy wybrane Estate Dealer z Krakowa) i wyremontować je po swojemu.
OdpowiedzUsuńJa jestem zdecydowanie bardziej za nowym mieszkaniem. Najlepsze są dla mnie propozycje od dewelopera i aktualnie sprawdzam sobie właśnie możliwości, które oferuje deweloper https://vantage-sa.pl/atrakcyjne-nieruchomosci-wroclaw/ Bardzo atrakcyjne nieruchomości we Wrocławiu.
OdpowiedzUsuńMy planujemy z mężem w tym roku przeprowadzić się do nowego mieszkania w Poznaniu. Szukamy czegoś w cichej i atrakcyjnej lokalizacji i jak na razie najbardziej podobają nam sie mieszkania od tego https://red-co.net dewelopera, powiedzcie mi co wy o nich sądzicie?
OdpowiedzUsuń.
OdpowiedzUsuńFajne wnętrza , takie z klimatem. Podobają mi się. Ja swoje kończę urządzać. Dokupuję teraz różne dodatki, to co mi się przyda. Myślę też żeby taki https://duka.com/pl/agd/nawilzacze-powietrza nawilżacz powietrza sobie zamówić. Zawsze powietrze będzie lepsze.
OdpowiedzUsuńRemont bez wątpienia można zaliczyć do udanych!
OdpowiedzUsuńFajne są takie przemiany. Agencja nieruchomości w Krakowie Estate Dealer szuka dla mnie teraz idealnego mieszkania z rynku wtórnego, planuję też je wyremontować po swojemu. Całkiem możliwe, że to będzie dla mnie najlepsza inspiracja :) Także bardzo za ten wpis Ci dziękuję.
OdpowiedzUsuńMnie obecnie interesuje Deweloper w Gdańsku. Chcielibyśmy się przeprowadzić z mężem w najbliższym czasie. Jestem ciekawa, czy możecie polecić nam coś sprawdzonego,w rozsądnej cenie?
OdpowiedzUsuńFaktycznie czasami wystarczy tylko mała metamorfoza i możemy stare mieszkanie odmienić w bardzo prosty sposób. Ja jednak zdecydowałam się bez wahania na zakup nowego mieszkania i to w Gdyni https://www.eurostyl.com.pl/oferta/nowe-mieszkania-gdynia.html czyli w mieście gdzie zawsze chciałam mieszkać. Jestem naprawdę zadowolona to w jakiej jakości budynki są zrobione co przeszło wszelkie moje oczekiwania.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNam coraz częściej chodzi po głowie sprzedaż mieszkania z pomoca biura nieruchomości - https://nestate.pl/ i znalezienie domu gdzieś na wsi. Już nie mogę sie doczekać remontowania i urządzania domu. Mieszkanie to była fajna opcja ale na kilka lat. Tedraz czujemy, że potrzeba nam więcej przestrzeni.
OdpowiedzUsuńCzy planujesz remont? Sprawdź https://www.wawerbud.pl/. Ich zespół specjalistów pomoże Ci przeprowadzić remont od początku do końca, zapewniając pełne zadowolenie i doskonałe rezultaty.
OdpowiedzUsuńWybór kostki brukowej, jej koloru i wzoru to tylko początek drogi do pięknej przestrzeni wokół Twojego domu czy firmy. Kluczowe jest profesjonalne ułożenie, które zapewni trwałość i estetykę na lata. W tym celu polecamy https://bruk.warszawa.pl/, firmę z wieloletnim doświadczeniem, która gwarantuje najwyższą jakość świadczonych usług brukarskich.
OdpowiedzUsuń